niedziela, 3 kwietnia 2016

Witam





Dziś tak krótko. Jestem bardzo zajęta swoimi pracami. Pochłania mi to dużo czasu. Nie dość, że zaprojektowałam w Wielkanoce wieczory, co i jak to obmyśliłam coś jeszcze itd.
No, ale zrobiło się ciepło, a od jutra urządzam balkon, dużo tam pracy, o ile pogoda pozwoli, bo dziś było +16 stopni aż chce się żyć.
Lecz dziś chce przypomnieć o czymś …. Kiedyś i dawno temu były piórniki drewniane i z takimi szło się do szkoły, a w tornistrze z tektury elementarz, a na końcu książki Murzynek Bambo..



Ja postanowiłam zrobić też drewniany  piórnik w decoupage. Tak wyglądają na długopisy i kredki malarskie, bo też maluje. Jest jakiś porządek.






 














Wymyślona praca dodatkowa bez planowania. Jest jeszcze niedokończona, ale to nie koniec, bo będzie mi służyć do czegoś, aby odnowić i jest bardzo przydatne w życiu. Potem będą zdjęcia dalsze.





Kalendarz będzie podzielony na dwie części, a wiec najpierw robię drugą polowe roku, aby zdążyć do lipca. Prawie kończę. Coś w butach jest w takcie.
Ja to się nie wyrobie w życiu tak właśnie sobie pomyślałam w tej chwili.
Życzę miłej i spokojnej nocy.

2 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz