środa, 6 kwietnia 2016

Dobry wieczór



Wczoraj była cudowna pogoda aż 22 stopni. Wspaniały dzień po wielu miesiącach. Na porannym spacerze z moim psem miałam problemy, aby zrobić zdjęcie. Mianowicie mój pies nie lubi towarzystwa na jego spacerze. Idzie w skupieniu i koniec, a tu pojawił się kundel i nie chciał odejść. Co podniosę rękę, aby odgonić to po chwili wracał. Wreszcie poddał się, a ja mogłam zrobić zdjęcie pierwszych wiosennych kwiatków na krzewie. Wyglądały prześlicznie.

Po wielu zajęciach domowych mogłam zająć się balkonem i zadbaniem o deski tarasowe. Szło szybko, ale zabrakło mi preparatu i nie skończyłam, a dziś pogoda zimno, wilgotno i wiatr. Wiec robota na balkonie zawieszona.

Dzięki temu skończyłam po roku serwetkę na wiosnę – róża z gejszą. Tak po japońsku trochę i na zielono. 

Wiem, ze powinnam coś napisać o sobie, ale muszę mieć więcej czasu i wenę. Lecz wszystko powoli i z czasem.
Bardzo dziękuję za komentarze i miłe słowa. Na razie życzę dobrej nocy wszystkim.

1 komentarz:

  1. Piękna jest wiosna a serwetę taką też bym chciała.
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz