Nie umiem pisać o sobie lub oceniać siebie. Jestem człowiekiem,
który ma w sobie za dużo pokory i zbyt dużo cierpliwości w życiu. Po prostu jestem taka, jaka jestem. Interesuje
mnie wszystko po wbijanie gwoździ, malowanie aż do historii. Druty, szydełko, igła
są dla mnie prostymi rzeczami od wielu lat. Mam ciągle wiele pomysłów w głowie,
że życia mi zabraknie, aby wszystko zrealizować. Po prostu tworzę. Kuchnia i
gotowanie nauczyłam się. Używam starych
przepisów, prostych, bo te są wspaniałe. Myślę, że uzyskałam ten smak, ten zapach, jaki
powinien mieć każdy kucharz. Tak, uzyskałam to po wielu latach starań, ale
doskonale ten smak przyszedł od czterech lat, gdy śpiewałam piosenkę.
A resztę o mnie wyrażą te oto słowa:
Układam w głowie listę wszystkich dobrych uczynków,
w których uczestniczyłam. Zaczynam wciąż od nowa, ale po latach robi się to męczące,
bo kolejne ciosy przychodzą i znów wszystko od nowa. Lecz pocieszam się, że są
gorsze chwile niż te, które przeszłam. Wiec wchodzę w dalsze życie i z
nadzieją, że to ostatni raz …….. .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz