niedziela, 22 maja 2016

65.Pracowity tydzień



Pogoda wróciła i znowu jest cieplutko aż  +25. Zajęłam się totalnie zakładkami do książek, ale również zrobiłam porządek z moimi pracami, mulinami. Wynalazłam taki oto kuferek w sklepie. 

 
Wykonany solidnie i pakowny, a zarazem efektownie wygląda. Pokrywka z rączką oraz do przenoszenia też są uchwyty. Jestem zadowolona, bo jesienno-zimowe wieczory pije herbatkę i coś tam wyszywam na łóżku, ale teraz mogę zabrać mój kuferek cały i iść na balkon. Czasami mam zaczętych wiele prac, aby nie było nudno. No i wreszcie nie widać bałaganu i w każdym momencie mogę schować do szafy.
Jak widać wszystkie plany  na ten rok zmieściły mi się do kuferka. 

 
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.

P.S. Piesek, gdzie byłam świadkiem ratowania go - żyje i ma się dobrze.

4 komentarze:

  1. Moje mulinki też w trzymam w specjalnym kuferku :)
    Twój fajie wygląda i widać, że jest praktyczny. Teraz będziesz miała wszystko pod ręką.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wreszcie udało mi się, o tak mam wszystko pod ręką teraz, dziękuję

      Usuń
  2. Świetny ten kufer przydał by mi się taki bo jak na razie mam wszystko w kartonach. pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to nie wiedziałam już jak przechowywać i trzymałam w kartonach również, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz