niedziela, 17 kwietnia 2016

Dbaj o braci małych



W pierwszych słowach chcę bardzo podziękować za wszystkie komentarze i miłe słowa. Także witam nowych obserwatorów mojego bloga. Cieszy mnie to bardzo.

 

Nawiązując do posta Anielique ja również przyłączam się i cytuję słowa tutaj.


Nie bądź obojętnym egoistą, każde życie jest cenne! Pomagaj! Jak?
- REAGUJ kiedy widzisz potrącone zwierzę, to że się nie rusza nie znaczy że nie żyje;
- zapisz w swoim telefonie numer do najbliższej fundacji pro-zwierzęcej, jeśli w podobnej sytuacji nie masz numeru dzwoń do straży miejskiej, mają obowiązek udzielić informacji gdzie masz się zgłosić;
- uświadamiaj swoją rodzinę i znajomych;
- zdejmij nogę z gazu,
- ustaw u siebie banerek.




Uważam, że ten temat powinien być poruszany. Każdy uważa, że zwierzę nie czuje, nie myśli, ale to nie prawda. Tak ja jestem miłośniczką małych istot, które żyją na tym świecie jak my ludzie. Jestem kierowca i kiedy widzę jakieś zwierzątko na jezdni po prosu zwalniam lub hamuje, aby mogło przejść przez jezdnie. W takich momentach nie dbam, że ktoś trąbi za mną, bo mu się śpieszy. Tacy ludzie są egoistami, aby potrącić kota, psa itd., a potem nie udzielić pomocy. Już nie wspomnę o wsi, gdzie zwierzęta  są traktowane jak rzecz. Zginie będzie inne.
Sadzę, że każdy powinien to przemyśleć. Na sam koniec daje zdjęcie znalezione w internecie, tak na wesoło. 




Pozdrawiam i dobrej nocy

5 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe spostrzeżenia, zwierzę też czuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest to problem na drodze i nikt tego czasem nie widzi.

      Usuń
  2. Dobrze, że ten temat poruszyłaś.
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz