Dziś poranek
był taki:
Śniadanie z
marmolada dyniową własnej roboty. Podaję przepis z mojej prywatnej książki
kulinarnej. Pyszny.
Zima i
śnieg, a ja mam jeszcze pierniczki świąteczne. Przepis ma sporo lat, ale podam
go przed świętami. Nadal są wspaniałe i pyszne. To tak na wieczór przy dobrym
filmie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz