sobota, 1 października 2016

79. I etap Sal „TEA TIME”




Trochę opiszę, trochę wstępu …. Jak zwykle za późno zobaczyłam zaproponowany sal przez Panią Agatkę – Hafty Agaty-. Uwielbiam swoją kuchnię, coś tam pichcić, a więc to sama przyjemność uczestniczyć, wyhaftować tak przepiękny wzór. Po prostu zabawa i mobilizacja dla mnie.
Wszyscy byli gotowi z kanwą, wyrysowaniem krateczek na płótnie. Fakt ja nigdy nie robię tego.  Wyliczam, dopasowuje do mojej potrzeby, a nawet rysuję na kartce, gdzie, co ma być... Teraz: 4 miesiące temu ! kupiłam ściereczki, które są jak kanwa. Leżały sobie w kuferku i przyszedł czas na jedną z nich.


Pragnęłam, aby krem do tortu wyglądał pulchnie, a więc wyszywałam inną metodą. Efekt jest niesamowity. Haft wydaje się lekki, a wrażenie, że ten pyszny torcik jest postawiony na serwetce. Znów trochę zmian, ale naprawdę przyjemne chwile przy haftowaniu.
Tak wygląda mój sal-owy kawałek torciku o smaku truskawki.



Dziękuję Pani Agatko i pozdrawiam.

9 komentarzy:

  1. No prosze jaki świetny pomysł na wykorzystanie ściereczek! Cudny hafcik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kapitalnie się wyszywa, ale to musi być odpowiednia ściereczka

      Usuń
  2. Kto by pomyślał, że tak można zagospodarować hafcik na ściereczce. Super oryginalny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak, kręciłam, piekłam i coś mi wyszło :), ten torcik mi również się bardzo podoba. Dziękuję.

      Usuń
  4. Oryginalny pomysł z tą ściereczką, aż jestem ciekawa efektu końcowego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz