Witam serdecznie
Niedziela Zmartwychwstania jest najbardziej
uroczysta. Święconka ma niesamowitą historie, ale nie będę się tak
rozpisywać. Napisze, co powinno być w naszym koszyczku.
Pieprz – minerał życiodajny,
dawniej moc odstraszania zła, a bez soli nie ma życia. Chleb to symbol nad
symbolami jest ciałem Chrystusa. Jajko to odradzające się życie. Zajączek to symbol
wiosny i odradzającej się przyrody.
Kurczaczek symbol życia. Baba to umiejętność i zawsze powinna być swojego
wypieku. Baranek to znak Chrystusa. Chrzan to siła. Kiełbasa musi być z
wieprzowiny, bo zapewnia nam zdrowie. Ser to symbol przyjaźni człowieka z
przyrodą. Na koniec bazie- nadzieja, bukszpan – nadzieja na zmartwychwstanie, wierzba
- nagroda w niebie. Zakrywam wszystko serwetką zrobioną na szydełku.
Tak było wczoraj u mnie w kościele
"W ten poranek Wielkanocny,
tak słoneczny i radosny,
w każdej wiosce dzwony biją
obwieszczając wieść przemiłą:
Chrystus w nocy powstał z grobu!
Krzyczą wszyscy wśród narodu.
Wreszcie przyszło nam zbawienie,
grzechu z Raju odkupienie!
Niech radosna ta nowina" - życzę miłych świat.
W Poniedziałek Wielkanocny to dyngus. Kiedyś
był to zielony dyngus, czyli uderzanie młodych dziewczyn przez chłopców
gałązkami brzozowymi. Wykupem dla „negusów" były jajka i ciasto „Dingus, dingus – po dingusie, Leżi placek na
obrusie. Matka kraje, ojciec daje – Proszę o malowane jaje”,
lub „Dyngus, dyngus – po dwa jaja, Nie chcę chleba, leno jaja” Użycie zielonych gałązek w zwyczajach i obrzędach ma do dziś głęboki sens przywrócenia wszystkim sił witalnych.
Zachowano też w pamięci przekaz o obchodach parobków przebranych za Cyganów z niedźwiedziem. Słomiane okrycie niedźwiedzia po obchodzie wsi topiono w rzece lub jeziorze na znak pożegnania zimy i urządzano zabawę przy zebranych darach.
Oblewanie się wodą to nowy zwyczaj, a urządzanie w ogrodach zajęczych gniazd ze słodyczami dla dzieci pochodzi z Niemiec.
Miłego Świętowania!
lub „Dyngus, dyngus – po dwa jaja, Nie chcę chleba, leno jaja” Użycie zielonych gałązek w zwyczajach i obrzędach ma do dziś głęboki sens przywrócenia wszystkim sił witalnych.
Zachowano też w pamięci przekaz o obchodach parobków przebranych za Cyganów z niedźwiedziem. Słomiane okrycie niedźwiedzia po obchodzie wsi topiono w rzece lub jeziorze na znak pożegnania zimy i urządzano zabawę przy zebranych darach.
Oblewanie się wodą to nowy zwyczaj, a urządzanie w ogrodach zajęczych gniazd ze słodyczami dla dzieci pochodzi z Niemiec.
Miłego Świętowania!
Wesołych świąt:) Śliczne dekoracje:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńŚLICZNE DEKORACJE, KOLOROWO MASZ W DOMCIU.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Dzięki
Usuń