Już mija 2 miesiące, kiedy jestem na blogu. Było to moje postanowienie
noworoczne. Odwiedziło mnie 335 osób, którym bardzo dziękuję.
Pogoda 12 dni świątecznych na luty sprawdziła się. Było dużo deszczu i
temperatura + 4. Taki był przestępny luty 2016.
Zaczęła się pora przedwiośnia jest to przełom lutego i marca, a trwa zwykle
do początku kwietnia, gdy zakwitną leszczyny, podbiał pospolity, olsza,
śnieżyczka, szafran, zawilec itd.
Natomiast 1 marca rozpoczęła się meteorologiczna wiosna, która trwa od 1 marca do 31 maja. Więc u mnie na stole pojawiła się serwetka wiosenna.
Na parapecie poduszka dla moich kocich dam.
Z tej okazji powstała sesja zdjęciowa bardzo spracowanych moich kotek, po prostu robiły porządki wiosenne. Według tradycji w każdym domu…
Wiosenne
przemęczenie.
No i czekamy na wiosnę kalendarzową do 21 marca.
Lubię czytać Twój blog. Dużo ciekawych informacji a kotki urocze.
OdpowiedzUsuńStaram się
OdpowiedzUsuń