wtorek, 11 lipca 2017

203. Witam

Po tak długim czasie… Lecz wyszywam i zajęłam się tylko wykańczaniem zaległych prac.
Dziś pragnę pokazać mój kalendarz, którego haftowałam ponad  rok. Pisałam już o nim wcześniej.
Znalazłam ten wzorek. Długo się zastanawiałam. Lecz pojęłam wyzwanie. Jest cudowny i pasuje do mojego wystroju pokoju. Przy czyszczeniu szybki powstała mała awaria, ale pewnego dnia naprawię, gdy zacznę doskonale chodzić.
Teraz zobaczcie cudo, z którego jestem naprawdę dumna.


Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

9 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz