Marzec powitałam bardzo wiosennie. Bardzo spodobała mi się technika wyszywania z kart słodkich dzieci autorstwa Lungers Hausen, że przyszła zmiana na biurku. Moja marcowa dziewczynka. Dla mnie jest słodka.
Potem przyszedł obrazek Shabby Spring. Musiałam trochę zmienić dla ramki, ale już wita domowników w przedpokoju. Jak zwykle pochmurno i zdjęcia są takie, jakie są.
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru.
Śliczności :) Rewelacja :D
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty :)
OdpowiedzUsuńFajna dziewczynka :) Kiedyś miałam fazę na dziewczynki Sarah Kay i dzięki temu moja córcia ma 5 takich hafcików w pokoju :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prześliczne prace, mają coś w sobie!
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne hafciki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa i bardzo się cieszę, że podoba Wam się, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace, witam wiosennie
OdpowiedzUsuń